Zarówno ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych jak i ustawa o podatku od osób prawnych mówi o tym, że jako koszty możemy odliczyć jedynie część kosztów eksploatacji pojazdów. Ograniczenie to dotyczy możliwości zaliczenia w koszty jedynie udokumentowanych kosztów eksploatacji pojazdów, które mówiąc oględnie nie są składnikami majątku.
Ponieważ problem ten często powtarza się również w naszym biurze rachunkowym postanowiliśmy przedstawić wyjaśnienie tego zagadnienia.
Istnieją jednak w praktyce wyjątki, które umożliwiają wykorzystanie pojazdu nie będącego składnikiem majątku, a jednocześnie zaliczenie tych wydatków jako koszty.
Pierwszym takim wyjątkiem będzie
samochód w leasing
, który w świetle zarówno uopdof jak i uopdop całość kosztów leasingu można zaliczyć w koszty. Jednak i tutaj występuje pewna niejednoznaczność, która w szczególności występuje w przypadku przeniesienia umowy leasingu. Wprawdzie taka możliwość została zawarta w przepisach Ordynacji Podatkowej jednak sukcesja umowy leasingu może oznaczać brak możliwości pełnego odliczenia kosztów. W takim przypadku podatnik pownien prowadzić ewidencję pojazdów i odliczać koszty w ramach limitu.
Następną sytuacją w której podatnik nie będzie zobowiązany do prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu jest przypadek
samochodu o niskiej wartości
. Zasadniczo w przypadku zaliczenia samochodu do środków trwałych wartość nie powinna mieć znaczenia jednak dopuszcza się niedokonywanie odpisów amortyzacji jeżeli wartość środka trwałego jest niższa niż 3500 zł. Zaliczenie tego środka odbywa się zatem w miesiącu oddania go do użytkowania. Podatnik będzie mógł wydatki poniesione w związku z użytkowaniem tego typu samochodu zaliczyć do kosztów w pełnej wysokości. Ten wyjątek będzie jednak dotyczył jedynie podatników podatku dochodowego od osób prawnych. Pozostali podatnicy będą musieli rozliczać koszty eksploatacji pojazdu w oparciu o limity i tzw. kilometrówke.
Ciekawym przypadkiem będą również tzw.
ekologiczne samochody
w szczególności elektryczne. W sprawie rozliczenia kosztów takiego samochodu wyzstąpił podatnik podatku dochodowego od osób prawnych, a otrzymana interpretacja mówi, że koszty w takim przypadku mogą być rozliczone w pełnej wysokości. Ciekawe jest jednak uzasadnienie, które mówi, że w przypadku silników elektrycznych nie można mówić o pojemności skokowej i dla samochodów tego typu nie zostały ustalone stawki za przejechany 1 km.
Mamy nadzieję że porada naszego biura rachunkowego będzie pomocna przy księgowaniu kosztów eksploatacji pojazdów.